Zakończenie roku szkolnego

John Green ,, Gwiazd naszych wina ‘’ recenzja Natalii Czerniak

John Green ,, Gwiazd naszych wina ‘’

Historia niby banalna, a jednak nie taka jak wszystkie. Dwoje nastolatków poznaje się jak zawsze… przypadkiem. Zakochują się w sobie… oczywiście jak zawsze. Problem w tym, że to nie są zwykli nastolatkowie i nic w ich życiu nie będzie ,, jak zawsze ‘’.
Hazel – dziewczyna dźwigająca ze sobą nie tylko butlę z tlenem, ale też raka. Wyrusza w podróż, aby  poznać zakończenie swojej ulubionej książki. Może dlatego, że jej historia ma się nie skończyć Happy Endem.
Augustus – chłopak ze stali. Dosłownie. Ma sztuczną nogę – pamiątka po wygranej walce z rakiem.

Oboje pogodzeni z umieraniem. Nauczyli się być silni. Pewnego dnia odnajdują swojego ,, Dżina ‘’.

To opowieść o walce, miłości wplątanej w ciernie czasu i spełnianiu marzeń. Los nie oszczędza im przykrości i rozczarowań. Każdy dzień jest niewiadomą – skutek uboczny umierania. Jednak historia Hazel i Augustusa pokazuje jak mimo niekończącego się limitu cierpień odnaleźć uśmiech i spokój ducha obracając wszystko w żart. Dla nich nie ma rzeczy niemożliwych. W ich życiu nic nie jest ,, na zawsze ‘’ i chyba dlatego najlepiej wiedzą jak żyć w pełni. Jednak zostają oszukani przez śmierć. Abo jedno z nich.

Książka podejmuje trudne tematy, mimo tego bohaterowie od pierwszej strony rozbawiają czytelnika dialogami i sytuacjami. Powieść na pewno nie jest nudna i obfituje w zwroty akcji, nieraz zaskakując. To książka w zakończeniu której ,, coś poszło nie tak ‘’.

Autor: Natalia Czerniak